Dlaczego zimno zwiększa ryzyko zawału serca?
Dlaczego zimno zwiększa ryzyko zawału serca?
Niskie temperatury, obniżone ciśnienie atmosferyczne, wyższa prędkość wiatru i krótszy czas nasłonecznienia, podnoszą ciśnienie krwi i poziom cholesterolu, które są czynnikami ryzyka zawału serca. Zimno ułatwia również tworzenie się zakrzepów krwi. Każdy 10-procentowy spadek temperatury podnosi ryzyko zawału o 7 proc. Dlatego ważne jest by w mroźne dni zwracać uwagę na ewentualne oznaki problemów z sercem i reagować tak szybko, jak to możliwe.
Niska temperatura powietrza, może zwiększyć ryzyko zawału serca, nawet jeśli nie podejmujesz specjalnego wysiłku, jak np. odśnieżanie podjazdu czy uprawianie sportu na świeżym powietrzu. Różne badania pokazują, że warunki zimowe mogą być szczególnie niebezpieczne dla serca, jeśli miałeś zawał serca, cierpisz na chorobę serca lub masz ponad 65 lat. Jeśli należysz do grupy podwyższonego ryzyka warto skonsultować się z kardiologiem.
Kiedy temperatura spada, receptory w skórze dają znak organizmowi układ współczulny będący częścią autonomicznego układu nerwowego, odpowiada za pobudzenie organizmu, powoduje wzrost adrenaliny oraz noradrenaliny we krwi. Naczynia krwionośne kurczą się, a przepływ krwi przyspiesza, podnosi nam się tętno, zwiększa tempo przemiany materii, aby pomóc utrzymać ciepło. Na dodatek zimno przyczynia się do zwiększenia lepkości krwi, więc wzrasta ryzyko powstania zakrzepów, które mogą powodować niedokrwienie serca lub mózgu. Dlatego właśnie o tej porze roku ciśnienie krwi jest często wyższe. Silny mróz jest obciążeniem dla układu wieńcowego, nasz organizm pracuje aktywniej w niskiej temperaturze, zapobiega utracie ciepła, co może być niebezpieczne u osób, które mają blaszki miażdżycowe w naczyniach wieńcowych, procesy te mogą wywołać zawał serca. Szczególnie duże zagrożenie występuje we wczesnych godzinach rannych, kiedy organizm przechodzi z trybu snu na tryb dzienny i podnosi się ciśnienie krwi oraz puls. Osoby, które mają wysokie ciśnienie, nie powinny przy mroźnej pogodzie rano wychodzić z domu.
Poziomy związków układu odpornościowego we krwi, które pomagają organizmowi zwalczać choroby, są również wyższe zimą. Pozwala nam to bronić się przed zarazkami przeziębienia i grypy, organizm także produkuje więcej płytki nazębnej na ścianach tętnic, która może rozpadać się na zakrzepy. Dodatkowymi zimowymi czynnikami ryzyka dla układu krążenia jest również smog, który zwiększa ryzyko rozwoju miażdżycy naczyń i choroby wieńcowej serca oraz powoduje wzrost liczby zawałów i udarów w okresie zimowym.
Najlepsza strategia ochrony serca w zimie jest prosta: trzymaj się ciepło. Dla pacjentów będących w grupie wysokiego ryzyka wystąpienia zawału serca, bardzo ważne jest aby ubierali się ciepło i nie zapominali założyć czapki i rękawiczek. Odczucie zimna może zmniejszać się wraz z wiekiem. Na spacerze najlepiej zasłonić usta i nos szalikiem, bo w ten sposób do organizmu dostaje się już nieco ogrzane powietrze. Ponadto, podczas posiłków należy unikać pokarmów wysokotłuszczowych i alkoholu, które należą do czynników ryzyka.
Identyfikacja objawów
Co najważniejsze, zachowaj czujność wobec najmniejszych oznak zawału serca. Zawał serca może objawiać się na wiele różnych sposobów. Jeśli jesteś mężczyzną najczęstszym objawem jest:
- ból w klatce piersiowej.
- mdłości, wymioty
- płytki oddech
- ból w górnej części ciała, ramionach, plecach, ramionach, szyi, szczęce
- duszności i uczucie ucisku w środku klatki piersiowej
- niepokój, lęk, strach,
- zimne poty
- niewytłumaczalne zmęczenie i senność
- utrzymujący się stan podgorączkowy,
Jeśli jesteś kobietą, atak serca może objawiać się w inny sposób:
- bóle zamostkowe,
- trudności z oddychaniem
- objawy grypopodobne oraz ból brzucha
- nagły ból mięśni, któremu może towarzyszyć bezwładność rąk
- zmęczenie, ogólne osłabienie, a nawet omdlenie
- nagła potliwość,
- nudności, a nawet wymioty,
U obu płci objawy mogą być niepozorne. Prawie 45% zawałów serca jest niemych. Jeśli masz podejrzenia, natychmiast skontaktuj się z lekarzem.